Stosowanie przemocy wobec kobiet to problem bardzo szeroki i dość złożony. Po pierwsze ogromny wpływ na stosowanie przemocy ma wychowanie przez rodziców. Dziewczynki na ogół chowane są na posługaczki – od nich wymaga się pomocy w kuchni, prania, sprzątania, prasowania, robienia zakupów - przy czym ich brat jest z większości tych wszystkich codziennych obowiązków zwalniany. Mężczyźni uczeni są od dziecka, że mają tylko zarabiać i utrzymywać dom. Skończyły się jednak już dawno takie czasy, kiedy to kobiety zajmowały się jedynie domem i nie pracowały zawodowo. Dzisiejsze kobiety pracują na pełnych etatach, a po powrocie do domu mają drugi etat - gosposi. To oczywiste, ze powinny wymagać od swoich mężczyzn aby im pomagali ale ponieważ zostały wychowane, że to one powinny zajmować się domem wstydzą się o pomoc poprosić.
Chciałabym poprzez ten artykuł spróbować nakłonić kobiety do szczerego rozmawiania z własnymi partnerami. Powinnyście pamiętać, że wam należy się również odpoczynek i przyjemności. Nie jesteście niczyimi służącymi i nie zapominajcie w tym wszystkim o sobie. Jeśli to nie przyniesie skutku najlepiej jak najszybciej uciec od takiego mężczyzny - nie dajcie sobą manipulować i nie pozwalajcie sobą pomiatać.
Często okazuje się, że kobiety bite w domu przez rodziców w życiu dorosłym stają się ofiarami przemocy. To wynika najprawdopodobniej z zaniżonego poczucia własnej wartości, poczucia winy wyniesionego z dzieciństwa a tym samym potrzeby poświęcania się dla innych. Jest bardzo wiele takich kobiet, które rezygnując całkowicie z własnych potrzeb poświęcają się dla mężczyzny a oni to bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia wykorzystują do cna możliwości. Kobieta daje i czerpie z tego przyjemność a po pewnym czasie przestaje już zupełnie myśleć o sobie i swoich własnych potrzebach. Żyje tak przez lata, dogadzając mężowi, dzieciom i z dnia na dzień zatraca własną siebie. Żyjąc całą sobą tylko i wyłącznie dla innych, coraz mniej dba o siebie, traci siły i chęci do życia a mężczyzna kpi sobie z niej bo świetnie wyczuwa jej słabość i uzależnienie.
Autor; Anna Witecka