Jesteś tutaj: Home » Kultura » Literatura » Ostatnia powieść Doris Lessing 

Ostatnia powieść Doris Lessing

Mamy wyjątkową przyjemność polecić Państwu napisaną po Noblu, najnowszą i – jak zapowiada autorka – ostatnią powieśćDoris Lessing: „Alfred i Emily„. Premiera książki 24 września, nakładem Wydawnictwa Literackiego. Warto poczekać, bowiem powieść Alfred i Emily dowodzi i potwierdza, dlaczego Lessing zasługuje na najwyższe nagrody literackie.


Alfred i Emily, najnowsza (z 2008 roku) powieść Doris Lessing (ur. 22 X 1919 w Kermanszahu w Persji) – brytyjskiej pisarki, laureatki literackiej Nagrody Nobla w 2007 roku – oparta na wątkach autobiograficznych, jest  rozliczeniem z przeszłością i  próbą zrozumienia własnych korzeni. W pierwszej części autorka opowiada o wyobrażonym życiu swych rodziców, takim, jakie mogłoby być, gdyby nie pierwsza wojna światowa. W drugiej przedstawia rzeczywiste losy ludzi okaleczonych fizycznie i psychicznie przez wojnę.
W Polsce z książek Doris Lessing ukazały się między innymi: Pamiętnik przetrwania (Wydawnictwo Literackie), Dzieci przemocy, Opowieści afrykańskie, Piąte dziecko.

„Alfred i Emily” to najnowsza powieść Doris Lessing, a także najbardziej osobista i według zapewnień samej autorki – ostatnia. To jednocześnie jej rozrachunek z przeszłością i próba zrozumienia własnych korzeni.  Lessing składa w niej hołd swoim rodzicom i całemu pokoleniu naznaczonemu tym tragicznym doświadczeniem, którym była I wojna światowa. Jak sama mówi w wywiadach prasowych, powstała książka o wymowie antywojennej.

Lessing twierdzi, że nigdy tak naprawdę nie znała swoich rodziców, bo ich życie uległo gruntownej zmianie w obliczu konfliktu i nigdy już nie byli tymi samymi ludźmi, co przed wojną – ojciec doznał dotkliwych obrażeń i do końca życia cierpiał z powodu kalectwa i był ciężko schorowanym człowiekiem, matka zaś straciła na wojnie ukochanego.

Noblistka zastosowała ciekawy zabieg literacki dzieląc powieść na dwie części. W pierwszej wyobraża sobie i opisuje losy rodziców takimi, jakie mogłyby być, gdyby wojna nigdy nie miała miejsca. Druga część jest poświęcona jest rzeczywistym losom Alfreda i Emily.

Lessing wyobraża sobie pierwsze spotkanie rodziców, kiedy mają po kilkanaście lat, na meczu krykieta w 1902 , ale chociaż mają wspólnych znajomych, nie połączy ich nić serdecznej przyjaźni ani uczucie . Ich znajomość będzie trwać z przerwami wiele lat, lecz mając odmienne ambicje życiowe, wybiorą zupełnie odmienne ścieżki. Postać Emily zarysowana jest wyraźnie, jakby Lessing starczyło wyobraźni, żeby dokładnie opisać jej charakter i życiowe pragnienia. Ambitna i zdolna dziewczyna pochodząca z dobrze sytuowanej klasy średniej sprzeciwi się woli ojca i zostanie pielęgniarką. Będzie musiała przy tym znosić biedę i upokorzenia, bo ojciec nie będzie wspierał jej finansowo. Zostanie przełożona pielęgniarek w londyńskim szpitalu, ale po wyjściu za mąż nie będzie kontynuować kariery zawodowej, prowadząc gnuśną egzystencję pani domu. Dopiero przedwczesna śmierć męża wyzwoli  jej energię i zdolności organizacyjne. Emily, za pieniądze odziedziczone w spadku, założy sieć szkół dla dzieci z ubogich rodzin i bez reszty poświęci się pracy charytatywnej.

Druga część, zbudowana ze strzępków zapamiętanych przez Lessing, lub przekazanych jej, faktów i zdarzeń. Rodzice Lessing zachęceni przez rząd brytyjski wyjeżdżają do Południowej Rodezji, ówczesnej kolonii imperium brytyjskiego. Ciężar utrzymania rodziny, domu i farmy spada na barki matki Lessing, która walczy z przeciwnościami – niesprzyjającym klimatem, sytuacja polityczną, biedą i chorobą męża. Pomimo piętrzących się problemów z kart powieści wyłania się nieco sentymentalny obraz afrykańskiej egzystencji rodziny Lessing – szczęśliwej pomimo trudnych warunków bytowych. Nie brak również z pietyzmem odmalowanych opisów przyrody, dywagacji na temat odmiennej kultury i obyczajów.

Chociaż autorka przedstawia powieść jako antywojenny manifest, jest ona przede wszystkim poruszającym studium kobiecych charakterów, bo też kobiece postaci – począwszy od matki Lessing – wysuwają się na pierwszy plan. Doskonale opisana jest obyczajowość epoki edwardiańskiej i moralny gorset, który nie pozwalał zaoferować kobietom nic innego poza rolą przykładnej żony i matki. Matka Lessing, wyłamując się z tej roli, burzyła ustalony porządek. Kapitalne są portrety na wskroś edwardiańskiej matrony, przyjaciółki Emily, z jej zaściankowością i uprzedzeniami, a także jej córki walczącej o to, aby być równie niezależną jak Emily.

To powieść świetnie napisana powieść, na wskroś kobieca i kobieco subtelna, starająca się uchwycić proce stawania się kobiety w niesprzyjającej dla niej warunkach.


---